poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Dachstein - negatywka

Dzisiaj ćwiczymy na maksa negatywki i przeciągnięcia. Piknie i ładnie. KPZ wychodzi jak miodzio. KPZ czyli Krotkie Przeciągnięcie w Zakręcie. Wchodzę w zakręt na minimalnej, dokręcam jedną stronę na maksa, i nagle sterówka mięknie, wpada pod tyłek, a ja zaczynam energiczną rotację przez plecy. Natychmiast podnoszę obie ręcę do góry, glajt nurkuje pode mnie, szybkie przyhamowanie i spokojne wyjście z figury. KPZ jest miła i przyjemna, choć na mojej pomarańczce reakcja jest w pierwszej fazie powolna, a potem natychmiastowa. Przy pierwszej KPZ (znanej także jako: krótka negatywka bez przejścia do fullstalla), przytrzymałem sterówki za długo i zrobiłem pełne 360 stopni. Po takiej rotacji, wyjście przez odpuszczenie jest bardzo niebezpieczne i zasadniczo należy to robić przez full-stall, no ale że nie byłem świadom ryzyka, wszystko poszło dobrze :-)


Najbardziej podoba mi się w negatywce element rotacji przez plecy. Jedna połowa glajta leci do przodu, a druga do tyłu. Karuzela jak marzenie.

Brak komentarzy: