Weekenduje się dalej z moim putrem, poniżej przedstawie kilka luźnych drobiazgów zebranych w ostatnich dniach.
Mail jest miły i przyjemny, jednak troche prostawy. Mianowicie brakuje mu jednej, istotnej chyba dla mnie funkcji: labeli (vel etykiety). Co więcej OS X Leopard teź tego nie będzie miał z tego co wiem :( Oprócz tego działa wyśmienicie, zwłaszcza wsparcie dla IMAPa jest b. dobre, a już szokiem był dla mnie fakt, źe Spotlight (wyszukiwarka makowa, ala Google Desktop Search) zindeksował całe konto dostępne po IMAPie i wyszukiwanie o jest naprawde wygodne!!!
Kolejną miła aplikacją jest SSHKeychain, która automatyzuje zarządzanie kluczami do ssh przy wykorzystaniu apple'owego keychaina (magazynu do wszelkich haseł uźytkownika). Integracja jest zrobiona bardzo spójnie, łącznie z tym źe hasła do kluczy mogą być przechowywane przez sam keychain. Zasadniczo keychain jest naprawdę poźyteczną aplikacją i znacząco ułatwia w dobie dzisiejszgo internetu zarządzanie uźytkownikowi multum haseł (łącznie źe moźe być pomocny w ich generowaniu w bezpieczny sposób). Polecam.
ITunes, działają wyrażnie szybciej i poprawniej niż na MS Windows, może to tylko efekt że komputer jest troche szybszy niż mój poprzedni notebook, w każdym razie na razie przepraszam się z iTunes i trochę się nimi pobawię (zwłaszcza przy uźyciu Front Row i pobieranych z http://video.google.com/ filmów z sekcji Google Tech Talks - miodzio sprawa, mieć telewizje edukacyjną na kanapie w duźym pokoju!)
Jeśli idzie o konfiguracje VPN do firmy, to narazie Mac przegrywa 0:1 z naszymi adminami, 30 minut siedzenia nad tym (popartę odrobiną wiedzy ze staryc czasów) nie pomogło mi jednak poprawnie skonfigurowac tunelu do firmy - cdn.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz